śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą czyj to cytat
Muzeum Neonów - pierwszego w Polsce i jednego z nielicznych na świecie muzeów poświęconych starym reklamom świetlnym. Stała kolekcja muzeum składa się z ok. stu starych neonów i innych instalacji reklamowych, które nierzadko zostały zaprojektowane przez wybitnych artystów i grafików, będących też twórcami znanej na świecie
„ Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą” Jan Twardowski. #SzkołaPamięta to akcja organizowana przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Odbywa się w okresie, w którym wspominamy zarówno naszych bliskich, jak i tych, którzy zapisali się w historii – tej ogólnonarodowej i lokalnej.
Uroczystość Wszystkich Świętych - 1 listopada. O dotykaniu przemijania i wieczności mówi ks. Piotr Pawlukiewicz.
Wstęp: W jednym z wierszy ks. Jana Twardowskiego czytamy: Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. Absolutnie należy się z tym stwierdzeniem zgodzić. Chyba każdy człowiek przeżył w swoim życiu chwile, w których żałował, że nie poświęcił kochanej osobie odpowiedniej uwagi, czasu… Przykłady:
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą Z wielkim żalem i smutkiem przekazujemy Wam informację iż odnaleziono ciało 66 letniej Bożeny P.,
Frau Sucht Mann Um Schwanger Zu Werden. Przedstawiam scenariusz uroczystego montażu słowno-muzycznego przygotowanego z okazji I rocznicy śmierci Jana Twardowskiego. Odpowiednio dobrane teksty, znane i lubiane utwory - wszystko to sprawia, że poezja (chyba niezbyt lubiana przez młodzież) świetnie przemawia do przeznaczone jest dla uczniów gimnazjum i starszych klas szkoły podstawowej (wystawiane było na scenie)Spieszmy się kochać ludzi...Uroczystość z okazji rocznicy śmierci Jana Twardowskiego Wystrój sali: w centrum plansza z cytatem „Spieszmy się kochać ludzi...”oraz fotografią Jana Twardowskiego, na scenie ustawione stoliki na którychleżą tomiki wierszy J. Twardowskiego, świeczniki z palącymi się pojawić się również cytaty z wierszy poety porozwieszane naprzygotowanych Gorąco witam wszystkich gości zgromadzonych na naszym spotkaniu poetycko-muzycznym „Śpieszmy się kochać ludzi...”Żyjemy w świecie, w którym nierzadko dochodzi do aktów przemocyi agresji. Nawet bliscy oddalają się od siebie, mówi się o kryzysie wartości, braku ideałów...Lekarstwem na wszelkie zło jest...miłość – czarodziejski klucz, który otwierazziębnięte serca, pozwala człowiekowi w pełni przeżywać jego tu razem, bo połączyła nas poezja...poezja Jana Twardowskiego..z jego to właśnie wiersza pochodzą słowa będące naszym hasłem przewodnim – chcemy naszym występem uczcić 1 rocznicę jego śmierci...Pragniemy dzielić się refleksją o tajemnicy przemijania i odkrywać w poetyckichstrofach to, co dobre i wsłuchać się w ciszę własnego serca i powiedzieć sobie: „żyję nie tylkodla siebie...ale i dla innych” Słychać dźwięki utworu Nokturn zespołu Sicret Garden – na jego tle recytator wykonuje swój utwórRecytator I "Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzązostaną po nich buty i telefon głuchytylko to co nieważne jak krowa się wleczenajważniejsze tak prędkie że nagle się stajejak czystość urodzona najprościej z rozpaczykiedy myślimy o kimś zostając bez niego"Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewnazabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęścieprzychodzi jednocześnie jak patos i humorjak dwie namiętności wciąż słabsze od jednejtak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcujak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłonżeby widzieć naprawdę zamykając oczychociaż większym ryzykiem rodzić się niż umieraćkochamy wciąż za mało i stale za pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawszeA będziesz tak jak delfin łagodny i mocny... Konferansjer Człowiek żyje wśród ludzi, ale często towarzyszy mu bliskości drugiego człowieka, ale nierazw pogoni za szczęściem nie zauważa, jak ono go mija. Recytator II Kiedy na miłość niecierpliwie czekaszpomiędzy dzwonkiem a otwarciem drzwiczasem wepchnie się kurczak za chudy na rosółopluje deszcznie kraczjeszcze podziękujesz Bogu gdy przyjdzie tylko pies KonferansjerŚpieszmy się kochać ludzi, nie narzekajmy wiele i nie bójmy się tej miłości Recytator 3Stale narzekamyna dziurę w mościena piąte koło u wozuna dwa grzyby w barszczuna kropkę bez ina piłkę co łamie kwiatyna szczęście bez dalszego ciąguna to że nas nie widaćna to że wszyscy umierają a nie tylko niektórzyna to jak bardzo wystarczy kochać żeby siebie zniszczyćale stale potrzeba tego co niepotrzebne Konferansjer Ksiądz Jan Twardowski: wspaniały poeta, dzielny żołnierz AK, uczestnik PowstaniaWarszawskiego, absolwent polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, po wojnie duszpasterz szkół dla dzieci upośledzonych Pojawia się utwór Piotra Rubika „Tylko strach”, na jego tle recytator IV wykonuje swój utwór Recytator IV Uczniowie moi, uczenniczki drogie,ze szkół dla umysłowo niedorozwiniętych com was uczył lat kilka, stracił nerwy swoje, i wam niechaj poświęcę kilka wspomnień świętych Janku bez nogi prawej, z duszą pod rzęsami – grubasku i jąkało - osowiały, niemy – Zosiu coś wcześnie zmarła, aby nóżki krzywe szybko okryć żałobnym cieniem chryzantemy Wojtku wiecznie płaczący i ty coś po sznurze drapał się, by mi ukraść parasol, łobuzie – Pawełku z wodą w głowie i ty niewdzięczniku coś mi żaby położył na szkolnym dzienniku. Czekam na was, najdrożsi, z każdą pierwszą gwiazdką – ze srebrem betlejemskim co w pudełkach świeci – z barankiem wielkanocnym. - Bez was świeczki gasną – i nie ma żyć dla kogo. Ten od głupich dzieci. Recytator VKochał-ale nikt go nie chciał spieszył się-nikt na niego nie czekał kołatał-kto inny otwierał biegł z sercem-droga się urwała jeszcze tęsknił za kimś przez furtkę ogrodu nie chce nie dba żartuje wróżyli mu z liści było pusto wkoło jakby świat powiedział na wieki wieków amen już tylko przez grzeczność KonferansjerŚpieszmy się kochać ludzi takimi, jakimi są, ponieważ tak szybko odchodzą. Słychać dźwięki łagodnej instrumentalnej muzyki – Piotr Rubik„Pożegnanie”, Na łąwce siedzą 2 dziewczyny, podchodzi do nich chłopiec ze słuchawkami na uszach, kołysze się w rytm muzyki – zauważa dziewczyny Zdejmuje słuchawki, wita sięBartek: Cześć, co wkuwacie? Ania: Nie wkuwamy, czytamy wiersze księdza Jana Twardowskiego. Bartek: Wiersze? Księdza? (ze zdziwieniem) To chyba nudne... Wioleta: A ty czego słuchasz? Bartek: Kayi "Kiedy mówisz"- świetna piosenka, jakie słowa! Wioleta: Daj posłuchać (bierze słuchawki, po chwili ze zdumieniem) Ależ to wiersz księdza Twardowskiego! (w tle słychać utwór Kayi) zaczyna recytować) "Nie płacz, w liście nie pisz, że los ciebie kopnął nie ma sytuacji bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno odetchnij popatrzspadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij, że jesteś gdy mówisz, że kochasz" Bartek Nie wiedziałem, że ksiądz może pisać takie fajne wiersze. Opowiedzcie mi coś o nim. Ania Ja lubię księdza Jana przede wszystkim za to, że jest optymistą. Kiedy wszędzie w środkachmasowego przekazu "bombardują" nas negatywnymi wiadomościami o wojnach, przemocy,zbrodniach - dla równowagi czytam jego wiersze. Bo przecież dobro chociaż "ciche" jest obecne wnaszym życiu. Bartek (otwiera książkę zaczyna czytać wiersz)"Dziękuję Ci, że nie jest wszystko tylko białe albo czarneza to że są krowy łaciatebladożółta psia trawkakijanki od spodu oliwkowozielonedzięcioły pstre z czerwoną plamą pod ogonempstrągi szaroniebieskiebrunatno fioletowa wilcza jagodazłoto co się godzi z każdym kolorem i nie przyjmuje cieniapoliczki piegowatedzioby nie tylko krótkie albo długieprzecież gile mają grube a dudki krzyweza to, że niestałość spełnia swe zadaniei co tak kochają że bronią błędówtylko my chcemy być wciąż albo alboi jesteśmy w kratkę"Ania W swojej poezji i w życiu codziennym ks. Jan Twardowski emanuje wielkim optymizmem i radością. Pragnie dać ludziom nadzieję, że na świecie jest więcej dobra niż głosi, że humor oczyszcza świat z pesymizmu, uzdrawia i pokazuje pogodniejszą stronę Jan Twardowski zwany także "poetą uśmiechniętego Boga" w swoich utworach zwraca naszą uwagę na piękno świata, natury, wiary, Boga, go także bezceremonialne, często przepojone humorem mówienie o rzeczach tak mówi sam o sobie: Chłopiec "Jestem szczęśliwym doświadczyłem w życiu wielkiego zła. Miałem najlepszych rodziców, liczne rodzeństwo, spotykałem na swojej drodze dobrych ludzi. Dlatego w budzeniu nadziei w innych, walce z pesymizmem widzę swój sens życia jako księdza i człowieka." Bartek Jego młodość przypada na lata wojny... Ania Tak, ale zawsze podkreśla, że jest szczęśliwym człowiekiem. Miał najlepszych rodziców, liczne rodzeństwo, spotykał na swojej drodze dobrych ludzi. Konferansjer Śpieszmy się kochać ludzi i bądźmy szczęśliwi, że są wokół nas Wioleta Myślisz-znowu się spóźniazaraz się obrażaszmarudzisz jak sikorka ta brzydsza bez czubkakto miłości nie znalazł już jej nie odnajdziea kto na nią wciąż czeka nikogo nie kochamartwi się jak wdzięczność że pamięć za krótkamiłość dawno przybiegła i uklękła przy nasspokojna bo szczęście porzuciła ciasnespróbuj nie chcieć jej wcalewtedy przyjdzie sama Do ławki podchodzi para trzymająca się za ręce.(Adam i Kasia)Słychać piosenkę Michała Bajora z płyty "Uczucia" "Taka miłość w sam raz”Adam Cześć co macie? (zabiera książkę)O wiersze o miłości! (czyta, spogląda na Kasię)"Powiedziano Miłości- Napisz swoje Policz Nie uczyłam się rachować. Kasia Nie wierzysz - mówiła miłośćW to że nawet z dyplomem zgłupiejeszŻe zanudzisz talentemŻe z dwojga złego można wybrać trzeciew życie bez pieniędzyw to że przepiórka żyje pojedynczow zdartą korę czeremchy co pachnie migdałemw zmarłą co żywa pojawia się we śniew modnej nowej spódnicy i rozciętej z bokuw najlepsze w najgorszew każdego łosia co ma żonę klępęw dziewczynkę z zapałkamiw niebo i piekłow diabła i pana Bogamieszkanie za rokPoczekaj jak cię rąbnęto we wszystko uwierzysz Trzymając się za ręce Kasia i Tomek odchodzą przy dźwiękach piosenki BajoraAnia (patrząc za nimi)"Od zakochanych można się nauczyćmiłych słów: moja różo, moja cebulko, mój Ty szczypiorku zielonyZakochani mówią tak,Jakby uczyli się tylko botaniki,A zagniewani- jakby się tylko uczyli zoologii, bo mówią:Ty ośle, ty baranie, ty foko, ty nauczyciele... to zakochani!" Na scenę wchodzi dziewczyna z dwójką młodszych dzieci .Dziewczyna trzyma bukiet ziół. Dziewczyna Taki piękny dzień !Popatrzcie jakie kwiaty zebrałam!A wy co robicie? Pokażcie jaką macie książkę.(Zaczyna cicho czytać) To chyba zielnik. (ze zdziwieniem)"Melisa - znał ją Hipokratesleczył nerwy żółć uspokajałMeliso najdroższa kochanaŚpi się po tobie do rana""Szałwia czerwona szalonama dla nas jednak względynie całując gębyleczy nam dziąsła i zęby.""Jasnota biała głucha pokrzywasłuży - więc zawsze szczęśliwapomóż zdechlakom oddychaćnie dławić się kaszleć i kichać." (gdy dziewczyna czyta wiersze, dzieci gonią dookoła ławki, skaczą,ciągną się za włosy, dziewczyna grozi im palcem . Adam bierze od niej tomik wierszy, zaczyna recytować, wskazując na dzieci.) Adam Ryczą w klasie dokazująNajgrzeczniejszych kotem szczująRyczą biją się po łapieChcą położyć się na mapieNa przyrodzie lepsza drakaWypchanego szczypią ptakaNogi skaczą skrzypią ławkiKogoś biorą za nogawkiPiszczą wyją głośno chrapiąKsiążkę do religii sfrunął anioł białyMówi - lubię te kawały."(Dziewczyna zabiera dzieci, macha ręką na pożegnanie do Kasi i Tomka,odchodzi) Słychać piosenkę Marka Grechuty pt "Ważne są tylko te dni...”(Na scenę wchodzi dziewczyna- Julia, siada na jednej z ławek czytaksiążkę .Po chwili wchodzi chłopak, zauważa dziewczynę,podchodzi do niej, chce się przywitać. Julia odwraca głowę, szybko wstaje, , odchodzi ,zostawia na ławce książkę. Chłopak zaczyna głośno "Nie czekaj na wzajemnośćtelefon i różegdy ciebie nie chcąnie pisz, nie szlochajnajważniejsze przecież że ty kogoś kochaszczy wieszże łzy się śmieją kiedy są za duże" (wstaje i odchodzi, słychać piosenkę Grechuty)Recytator I "Nie bój się chodzenia po morzunieudanego życiawszystkiego najlepszegodokładnej sumy niedokładnych datmiłości nie dla ciebieczekania na nikogoprzytul w ten czas nieludzkiswe ucho do poduszki bo to co nas spotykaprzychodzi spoza nas." Słychać dźwięki piosenki, z tymi słowami w wykonaniu Szymona Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłkagdyby wszyscy byli silni jak koniegdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłościgdyby każdy miał to samoNikt nikomu nie byłby potrzebny Kasia Dziękuję Ci że sprawiedliwość Twoja jest nierównościąto co mam i to czego nie mamnawet to czego nie mam komu dać zawsze jest komuś potrzebnejest noc żeby był dzieńciemno żeby świeciła gwiazdajest ostatnie spotkanie i rozłąka pierwszamodlimy się bo inni się nie modląwierzymy bo inni nie wierząumieramy za tych co nie chcą umieraćkochamy bo innym serce wychłódłolist przybliża bo inny oddalanierówni potrzebują siebieim najłatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkichi odczytywać całość."Konferansjer Śpieszmy się kochać ludzi miłością tryskającą humorem i tą emanująca powagą, miłością , któraupiększa życie i tą, co każe zatrzymać się i pomyśleć. Recytator VIŚpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodząi ci co nie odchodzą nie zawsze powrócąi nigdy nie wiadomo mówiąc o miłościCzy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwszą." Na finał pojawia się utwór Piotra Rubika „Niech mówią nam”.Wszyscy uczestnicy wychodzą na scenę i wtórują artyście (klaszczą) W scenariuszu zostały wykorzystane wiersze ks. Jana Twardowskiego: wiersze z "Elementarza dla najmłodszego, średniaka i starszego" oraz piosenki : Kayi "Kiedy mówisz" z płyty JAKAYAH, piosenka Michała Bajora ""Taka miłość w sam raz" z płyty "Uczucia", piosenka Marka Grechuty "Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy” z płyty ""Złote przeboje", utwory Piotra Rubika „Pożegnanie”, „Tylko strach” „Niech mówią nam”, utwór Sz. Wydry „Modlitwa”Jolanta Kamińska Pełna prezentacja szkoły pojawi się po zatwierdzeniu oferty przedstawionej szkole. Jeżeli szkoła nie otrzymała oferty, prosimy o kontakt: Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> (w zakładce "Nauka").
Pewnie zauważyliście, że od dłuższego czasu nie pojawiają się posty z recenzjami. Na chwilę obecną w ogóle nie mam czasu ani głowy na czytanie książek. 18 stycznia odeszła moja Ukochana Mama i obecnie jestem roztrzęsiona i odrętwiała, bo widziałam jak jej siły słabły. Do końca miałam nadzieję, że jej stan się poprawi i wyzdrowiej, ale niestety przegrała tą walkę. Także wybaczcie, ale nie jestem w stanie na chwilę obecną prowadzić bloga. Może jeszcze kiedyś wrócę, ale nie wiem kiedy... Trzymajcie się i pozdrawiam.
Już za 2 dni cmentarze rozświetli blask płonących zniczy. Będziemy odwiedzać naszych bliskich, których już nie ma wśród nas. Będziemy wspominać, rozważać, szukać odpowiedzi na pytanie: Dlaczego musieli odejść? Czy można przygotować się na śmierć bliskich nam osób? Czy można pogodzić się z tym, że śmierć zabiera często nagle i niespodziewanie? Te i inne pytania - dla każdego z nas mają inny wymiar... Ja, mogę wypowiadać się tylko we własnej osobie, podpierając ból osobistym doświadczeniem. Pożegnałam już wiele osób z mojej rodziny, ale największym bolesnym przeżyciem była śmierć mojego ojca. Choroba, pobyt w szpitalu, codzienne odwiedziny i... Nie zapomnę tego dnia, tej chwili, kiedy stałam oko w oko ze Śmiercią. Wcześniej, jako dziecko czy nastolatka, zastanawiałam się, jak wygląda śmierć... I nagle przyszło mi się z Nią zmierzyć. Lekarz, kiedy zobaczył, że zbliżam się do pokoju, gdzie leżał mój ojciec, zatrzymał mnie: Pani ojciec jest na OIOM - ie, może pani wejść się pożegnać, On umiera... Jak to umiera???!!! To niemożliwe!!!! Mimo mojego krzyku, mimo że trzymałam ojca za rękę, mimo moich próśb, modlitw, łez, Śmierć - niewzruszona - wydarła z Niego resztę tchnienia... A więc tak wygląda Śmierć, ma nad nami absolutną władzę, skrada się po cichu, jest obojętna na ból, płacz i odchodzi... w niewiadome... i zabiera Tych, których kochasz.... Siedziałam otępiała na korytarzu, nie wierząc, że ojca już nie ma wśród żywych. Jak to - nie ma? Przecież kilkanaście godzin wcześniej Go karmiłam, zapewniałam, że jest coraz lepiej... Pielęgniarka przyniosła worek, taki jak na śmieci. Położyła go na podłodze. Nie patrząc na mnie, powiedziała: To rzeczy pani ojca... Więc to tak, odchodzi najbliższa osoba, nie potrafisz nawet oddychać, skulona z bólu patrzysz tępym wzrokiem na ten worek i niczego, kompletnie niczego nie rozumiesz. A tam za oknem kolorowy świat, piękny słoneczny lipcowy dzień, ale ja - widziałam tylko mrok... A potem tysiące rozważań i tysiące obrazów, migawek z różnych lat: kiedy miałam 3 lata i byłam chora a TY kupiłeś mi Misia, noszenie mnie - na barana, wspólne zbieranie grzybów, Twoją dumę, kiedy zdałam na studia, Twoją radość, kiedy słuchałeś moich opowieści z podróży po Francji. Miś - Klupaty jest ze mną do tej pory, zawsze był ze mną i zawsze będzie. Ból zawładnął moim ciałem i umysłem. Nie, nie można się przygotować na Śmierć, to niemożliwe... Kilka godzin później weszłam do sklepu, nie pamiętam którego... Zaczęłam zrzucać z wieszaków kilkanaście ubrań w czarnym kolorze... Sprzedawczyni zapytała: Te wszystkie rzeczy będzie pani przymierzać? Spojrzałam na nią, rzuciłam ubrania na podłogę i zaczęłam szlochać..... Nie, nie można przygotować się na Śmierć, każde Jej przyjście jest w niewłaściwym czasie... Minęło kilka lat, ja ciągle pamiętam tę chwilę, kiedy stałam bezradna, bezsilna i widziałam Ciebie w ramionach Śmierci... Pamiętam Tato, że nigdy nie powiedziałeś mi, że mnie kochasz, ale wiem, że mnie kochałeś... Ja też, nigdy nie powiedziałam Tobie, że Cię kocham, ale Ty wiesz, że Cię kochałam... W moim domu rodzinnym, nikt nie wypowiadał tego słowa... I wierzę, chcę w to wierzyć, że czuwasz nade mną, że cieszy Cię każda moja podróż, że wiesz o mnie więcej niż ja sama, że JESTEŚ, gdzieś tam JESTEŚ... Pozdrawiam wszystkich odwiedzających. Zdjęcia pochodzą z Internetu.
Home Książki Cytaty Jan Twardowski Dodał/a: Scarlett Popularne tagi cytatów Inne cytaty z tagiem miłość - Tak? - spytała Justyna, czując, że oddałaby mu nawet całą swoją wełnę, gdyby teraz poprosił. - Tak? - spytała Justyna, czując, że oddałaby mu nawet całą swoją wełnę, gdyby teraz poprosił. Maria Różańska - Zobacz więcej - Nadal mnie pragniesz – stwierdził – i nadal kochasz. Nie przyznasz się do tego, ale ja to wiem. Nie bądź tchórzem Crevan! Nie bój się przyznać, że się pomyliłaś! Że nie wiesz, dlaczego Kenji chce cię tak usidlić! Zakładając ci na palec pierścionek czy obrączkę, nie wymaże z twojego serca tego, co do mnie czujesz! - Nadal mnie pragniesz – stwierdził – i nadal kochasz. Nie przyznasz się do tego, ale ja to wiem. Nie bądź tchórzem Crevan! Nie bój się przy... Rozwiń Anna Crevan Sznajder - Zobacz więcej - Wyjdź stąd! Ale już! Ty draniu! Nienawidzę cię! - Nie! Ty po prostu nie potrafisz mnie nie kochać! Kuso! Znów miał rację! Ale byłam wkurzona. - Wynoś się! Ale już! Spojrzał na mnie tak, że zadrżałam, potem wyszedł. - Wyjdź stąd! Ale już! Ty draniu! Nienawidzę cię! - Nie! Ty po prostu nie potrafisz mnie nie kochać! Kuso! Znów miał rację! Ale byłam wkurzo... Rozwiń Anna Crevan Sznajder - Zobacz więcej Inne cytaty z tagiem ludzie W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzić po czynach. Liczą się czyny, nie słowa. W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzi... Rozwiń Nicholas Sparks - Zobacz więcej Jedyni ludzie, którzy naprawdę wierzą w to, że "za pieniądze nie kupisz szczęścia", to ci, którzy nigdy nie musieli bez nich żyć. Jedyni ludzie, którzy naprawdę wierzą w to, że "za pieniądze nie kupisz szczęścia", to ci, którzy nigdy nie musieli bez nich żyć. Alex Marwood - Zobacz więcej Inne cytaty z tagiem pieniądze Dostatecznie wcześnie pojął, jaką rolę w życiu grają pieniądze: to one są środkiem umożliwiającym prowadzenie takiego życia, na jakie ma się ochotę. Kto ma pieniądze, może robić co zechce - kto ich nie ma, musi robić to, czego chcą inni. Dostatecznie wcześnie pojął, jaką rolę w życiu grają pieniądze: to one są środkiem umożliwiającym prowadzenie takiego życia, na jakie ma się... Rozwiń Andreas Eschbach - Zobacz więcej Dziewczyno, czekaj na te najdroższe prezenty, które wymagają nie pieniędzy i nie sklepu - ale odrobiny uwagi i serca. Dziewczyno, czekaj na te najdroższe prezenty, które wymagają nie pieniędzy i nie sklepu - ale odrobiny uwagi i serca. Katarzyna Grochola - Zobacz więcej Pieniądze nie uleczą bólu serca, ale czasami potrafią sprawić, że staje się mniej dokuczliwy. Pieniądze nie uleczą bólu serca, ale czasami potrafią sprawić, że staje się mniej dokuczliwy. Sharon Sala - Zobacz więcej
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą- nad tymi słowami zastanawiamy się tylko wtedy, gdy już ktoś odchodzi, kiedy kogoś już w naszym życiu brak, zauważamy, że nam zabrakło czasu, by go kochać i słuchać, brać z niego przykład. Będąc młodymi lub i w wieku dojrzałym rzadko kiedy zastanawiamy się nad życiem, zapominamy o tym, że z momentem przyjścia na ten świat nieuchronnie zbliżamy się ku śmierci i gdy dopiero człowiek odchodzi, zdajemy sobie sprawę jak bardzo był dla nas ważny i jak bardzo go kochaliśmy. Życie człowieka – czym ono jest? Jest jak pochodnia, która zapala się, jakiś czas płonie i zgaśnie. Jedne pochodnie zaaledwie się tlą, aby wreszcie zgasnąć na zawsze... i po nich szybko zanika ślad, inne natomiast palą się jasnym płomieniem, dają światło i ciepło, wskazując drogę idącym za nią... Takim Człowiekiem – Pochodnią był właśnie Papież Jan Paweł II, który czynem i słowem służył Bogu i ludziom. 2 kwietnia odszedł od nas ciałem, lecz pozostał z nami duchem. Wrócił do domu Ojca człowiek, który zdołał zjednoczyć świat i pokazać, że możemy kochać blizniego i żyć w zgodzie. Ojciec Święty w czasie swego pontyfikatu odbył 104 pielgrzymki i odwiedził 130 różnych krajów, niosąc słowo Boże i miłość do ludzi. Wszędzie, gdziekolwiek bywał, zawsze odwiedzał ludzi chorych, spotykał się z dziećmi i młodzieżą. Całe życie poświęcał Siebie do reszty: wszystkim ludziom razem i każdemu człowiekowi oddzielnie. Człowieka mierzył miarą serca, uczył miłości, szacunku, godności, patriotyzmu, zdołał znalezć wspólny język i drogę do każdego serca, potrafił zburzyć bariery między Żydami, Chrześcijanami i Muzułmanami. Miał tak wielkie serce, że potrafił przebaczyć temu, który próbował Go zabić. Potrafił słowem dotrzeć do każdego, gdyż nauki, które głosił, były proste lecz globalne: patrzeć w swoje serce, otwierać je dla blizniego, nie lękać się, nie być fałszywym, lecz pomocnym dla innych, w każdej trudnej chwili kochać i miłować Świetą Trójcę, wzmacniać i zwiększać wspólnotę chrześcijańską, wychować swoje dzieci wedlug tych przykazań.
śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą czyj to cytat